piątek, 14 lutego 2014

Ech...Walentynki...

Dziś są Walentynki. Jedni je obchodzą, inni ich nie znoszą. Ja należę do tych, którzy je obchodzą :D . Wiem, uczucia powinno się pielęgnować cały rok itp., jednak dzięki takim okazjom robimy coś, czego na co dzień nam brakuje lub na co zwyczajnie ma mamy czasu czy siły :) W tym dniu banał goni banał, prezenciki, kwiatuszki, poduszki serduszka, romantyczna kolacja... jak można tego nie lubić? :) Tylko, jak wytłumaczyć dzieciom, że Walentynki to nie Dzień Dziecka?

Wczorajsza rozmowa mojego M z Dużą J:
D.J.: Tato, a jutro są Walentynki?
M: Tak, to prawda.
D.J: A dacie mi jakiś prezent walentynkowy?
M: Wiesz, Walentynki, to takie święto zakochanych, kiedy chłopak daje prezent dziewczynie i odwrotnie, każdy ma swoje święto. Jest Dzień Matki, Dzień Ojca, Dzień Babci, Dzień Dziecka...i są też Walentynki. Rozumiesz?
Po chwili namysłu:
D.J: Tato, ale wy przecież mnie kochacie!

Więc jak na święto zakochanych przystało - są prezenciki, oczywiście Duża J dostała najwięcej, bo od kochającej mamy - jeden, od kochającego taty - drugi :) Wieczorem czeka nas romantyczna kolacja, wiecie, takie tam, owoce morza itp. - we troje... :) Bo jak Duża J zobaczy, że sami jemy kolację - będzie jej przykro ;)
Dobrze, że Mała J jeszcze nie obczaja i zadowoli się chrupkiem kukurydzianym :)

2 komentarze:

  1. u mnie walentynki obchodzi cała rodzinka :) bo dla mojej młodszej córci jest to większe święto - urodzinki... :) swoja drogą, w prezentach walentynkowych jestem mistrzynią! bo jak zrobiłam 4 lata temu mężowi prezent na walentynki to uszczęśliwia nas on oboje do dnia dzisiejszego! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to pozazdrościć tylko takiego prezentu :) Ja pozostanę jednak przy serduszkach i romantycznych kolacjach ;)

      Usuń

Fajnie że mnie odwiedziłaś/eś. Mam nadzieję, że spędziłaś/eś tu miło czas. Możesz podzielić się swoimi wrażeniami w komentarzach, możesz też zachować opinię wyłącznie dla siebie. Oczywiście komentarze obraźliwe zostaną usunięte z wiadomych przyczyn. Dzięki :)